23.03.2005 :: 08:40
Siemka!...:DMoj dzionek zlecial bardzo milo a to dlatego, ze byla u mnie moja psiapsiulka(monisia):D:).....siedzialysmy na GG i rozmawialismy z roznymi osobami, pozniej przepisalam od niej lekcje i rozmawialysmy w sprawie wycieczki do Dunajca, na ktora jedziemy 8 maja:):D i nie mozemy sie juz doczekac bo bedzie ona wypasiona:D:D Jak Monia poszla to mi sie nudzilo i troszku pogadalam i ogladnelam bajke-"Epoke Lodowcowa". Bylam strasznie roztrzepana i nieraz nie wiedzialam, czemu ja to robie i jak? Wieczorem po bajce ogladnelam kilka seriali i poszlam spac:lol::D:D Hej na dobry początek parę dowcipów hahaha ************************************* Do spacerującego po parku hrabiego podbiegają dzieci i pytają: -Czy to pan mieszka w tym zamku na wzgórzu? -Tak, to ja - odpowiada hrabia -A czy mieszka tam jakieś straszydło? -Nie, jestem kawalerem... *************************************** Przychodzi krowa do sklepu i mówi: -Poproszę o 20 kg mączki kostnej! Sprzedawca patrzy na nią z niedowierzaniem. A krowa na to: -No co? Jak szaleć, to szaleć! **************************************** Policjant zatrzymuje dresiarza za przekroczenie prędkości: -Nazwisko? -Nowak - odpowiada dresiarz -Adresik? -Adidas, nie żadne tam badziewie! *************************************** Na lekcji pani pyta Jasia: -Ile masz lat? -Niewiem! -A jak twoja babcia robi ciasta? -Niewiem! -Powiedz jak twój dziadek walczył na wojnie? -Niewiem! -A ile jest gwiazd na niebie? -Niewiem! -A więc na jutro dowiedz się tego dobrze? -Dobrze proszę pani. W domu Jaś pyta tatę: -Tato ile ja mam lat? -Masz 8 latek. Jasio pyta swoją babcię: -Babciu jak ty robisz ciasta? -Z mąką i jajkami wnusiu Jasio pyta dziadka: -Dziadku jak ty walczyłeś na wojnie? -Z krwią i blizną. A teraz pyta mamę: - Mamo, ile jest gwiazd na niebie? -Oj, tego nie da się zliczyć. Na zajutrz w szkole: -Jasiu, ile masz lat? -Wie pani tego nie da się zliczyć -A jak twoja babcia robi ciasta? -Z krwią i blizną -Hmmm... A jak twój dziadek walczył na wojnie? - Z mąką i jajkami. - Jasiu, a ile jest gwiazd na niebie? -Osiem -Oj Jasiu, Jasiu! ********************************* Nauczyciel kazał Jasiowi napisać 100 razy: "Nie będę mówił TY do nauczyciela". Na drugi dzień Jasio przyniósł zeszyt, w którym to zdanie było napisane 200 razy. - Dlaczego napisałeś 200 razy? Kazałem tylko 100... - Żeby ci zrobić przyjemność, bo cię lubię stary!... ********************************** Pani poleciła dzieciom napisać wypracowanie na temat "Matka jest tylko jedna". Następnego dnia pani pyta dzieci: - Aniu?? - Najbardziej kochamy nasza mamę, bo Matka jest tylko jedna.. - Bardzo ładnie.. W końcu przyszła kolej na Jasia, więc czyta: "Wieczorem, gdy ojciec z matką do stołu zasiedli, krzyknęli na Małgosię by z lodówki przyniosła trzy flaszki wyborowej. Małgosia poszła do lodówki i krzyknęła: "Matka! Jest tylko jedna!" ************************************ Jasio dostał od cioci z zagranicy niezwykły upominek - aparat do wykrywania kłamstw. Nazajutrz wraca ze szkoły i od progu woła: - Dostałem piątkę z matmy! Aparat: - Piiip! Mama strofuje synka: - Nie kłam! Bierz przykład że mnie. Gdy chodziłam do szkoły, miałam same piątki! Aparat: - Piiip! Ojciec dodaje: - Bo wy macie teraz za dobrze i nie chce się wam uczyć. Gdy ja chodziłem do szkoły... Aparat: - Piiip! *********************************